Stwórz własny mit

Problemy życia codziennego. Czy jest szczęście i spokój ? Czy można pokonać stres ? Nie pokonasz stresu, ale możesz opanować swoje emocje. Pragniesz zadbać o siebie, ale nie możesz czasami złapać oddechu. Próba zapanowania nad sobą czasami prowadzi do obłędu bo życie nie stoi w miejscu. Niekiedy trudno jest znaleźć miejsce spokoju zwłaszcza kiedy najbardziej potrzebujesz odpocząć, żeby nie pogrążyć się w beznadziei problemów dnia codziennego. Obietnica wewnętrznego spokoju to dobre doświadczenie. Wtedy dobrze się czujesz bo masz kontrolę nad sobą, nad własnymi destruktywnymi myślami, które jeszcze bardziej nakręcają, żeby mieć do siebie lub do innych pretensje. Nie ma większej radości niż odzyskanie tego, co stracone. Dzięki kontroli możesz rozwiązywać problemy w sposób sensowny, możesz mówić to co chcesz przekazać, aby zostać zrozumianym. Starasz się zrozumieć siebie i innych w sposób głębszy niż kiedykolwiek w życiu. Pozostajesz niewzruszony na panujący chaos na zewnątrz bo w głębi siebie odczuwasz kontrolę nad własnym umysłem. Dostrzegasz w sposób jasny własną naturę, własne pragnienia, potrzeby. To jest ta moc, którą posiadasz. Ona pomaga Tobie być pewnym siebie. Odkrywasz swoją drogę i kierujesz umysł na właściwy kierunek. Już wiesz kim jesteś i w którą stronę chcesz przekierować swoje życie i wtedy sobie mówisz, że lepiej późno niż wcale, a prawda jest taka, że ta chwila nadeszła do Ciebie w odpowiedni moment Twojego życia, bo teraz dopiero jesteś gotów na wprowadzanie pozytywnych zmian, a przeszłość to doświadczenie, które Ciebie doprowadziło właśnie do tego miejsca, do tych ludzi, do danego środowiska.

Podążać za marzeniami czy słuchać głosu rozsądku ?

Kiedy znajdziesz się u kresu drogi to już nie ma znaczenia co jest lepsze. Liczy się przetrwanie.

Kiedy odwiedziłam małą wyspę Sal na Cabe Verde zaczęłam snuć kim bym była gdybym tam się urodziła. Znając już siebie, jestem pewna, że pragnęłabym mieć jaśniejszą skórę, wyjechać do Europy na studia, znaleźć tam pracę, mieć przyjaciół Europejczyków. Zapewne przekonywałabym siebie, że w Europie będę szczęśliwsza bo za oceanem jest wielki świat z nieskończoną ofertą wspaniałych rzeczy. A wyspa jest za mała, nudna i za spokojna, a ja chcę poczuć, że żyję. Obserwowałam mieszkańców, przyglądałam im się, ciężko było nawiązać jakąkolwiek dłuższą rozmowę, ponieważ tam mało kto zna angielski. Kapowerdeńczycy ćwiczą capoeria, grają w piłkę nożną, ćwiczą sport na plaży, pracują jako kelnerzy, taksówkarze, łowią ryby, pracują w hotelach, w sklepach itp. Są przyjaźni dla turystów, chętnie ich oprowadzają po wyspie, pomagają zakupić kartę sim do telefonu. Panuje spokojna atmosfera i często powtarzają no stress, bo oni wiedzą, że Europejczycy ( i teraz zacznij szybko czytać 🙂 szybko chodzą, szybko chcą zwiedzić wyspę, szybko pojechać na wycieczkę i szybko wrócić do hotelu na kolację, szybko zjeść, szybko pójść spać, szybko rano wstać i pójść do restauracji, żeby szybko zająć swoje ulubione miejsce, szybko nałożyć sobie jedzenie, szybko je zjeść bo słońce już świeci i szybko trzeba pójść na plaże, szybko wrócić do hotelu i szybko skonsumować lunch, wziąć prysznic i szybko odpocząć, bo szybko się ściemnia i szybko należy wyjść na deptak i zobaczyć co tam się dzieje. Szybko mija dzień więc szybko należy położyć się spać bo kolejny dzień zacznie się na wyspie i szybko należy wykonać działania bo za kilka dni powrót do domu. ok, stop …faktycznie ciężko jest złapać powietrze podczas czytania tego powtarzającego się tekstu. Dlatego Kapowerdeńczycy, z uśmiechem na twarzy z podniesioną ręką witają nas mówiąc „dzień dobry, no stress, relax, now you have vacation welcome to Cabe Verde”.

Patrząc na swoje życie z dystansu będąc tam gdzie nas nie ma na co dzień łatwiej jest zauważyć jakie prowadzimy codzienne swoje życie. Więc jakie ono jest ? jak bardzo różni się nasze europejskie życie od ludzi, którzy żyją na małej wyspie i jedzą świeże najlepiej przyrządzone ryby jakie można sobie wyobrazić. Moje kupki smakowe oszalały z zachwytu. Codziennie zajadałam się rybami i owocami morza bo oni mają takie menu na miejscu.

Czy mają depresje, stany lękowe ? tego nie wiem, ale na pewno mają dość słońca i lubią deszcz bo tego nie mają to co my mamy i na odwrót. Zainteresowała mnie myśl, czy sukces jest tak ważny w życiu ? kiedy jesteś w miejscu na wakacjach, które oferuje Tobie spełnienie oczekiwań na wszystkie dni pobytu to aż chcesz pomarzyć jakby było gdybyśmy mogli tam zostać i pomieszkać. Czy nadal bylibyśmy szczęśliwi jak teraz kiedy słońce otula nasze ciało, jest nam ciepło, miło, czas spędzony z dala od pracy od obowiązków i nie odbierasz telefonu bo korzystasz z miejscowej karty sim. Wyobrażając sobie, że przenosimy nasze życie tam gdzie chcemy być czy potrafilibyśmy zapomnieć skąd pochodzimy i zadomowić się w nowych warunkach, gdzie nic się nie dzieje, nie ma kina, teatru, koncertów, pociągów, jeżdżących na syrenach pojazdów ? Więc czym różni się nasza europejska wizja życia od osób zamieszkujących małą wyspę ? Jak zmieniłyby się cele, plany. Czy znalazło by się miejsce na walkę z depresją, z lękami ? JAKI JEST CEL NASZEGO ISTNIENIA ? Odniosłam się do hierarchii wartości, poprzez swoją edukację, doświadczenia, przeszłość i podróże, aby zrozumieć do czego zmierzam. Oczywiście moje spostrzeżenia są subiektywne.

Możemy dostrzec po głębszym przemyśleniu, co wnosi w ludzkie życie pośpiech, a co wniesie spokój ? Czy sukces odniesiemy poprzez szybkie robienie rzeczy ? Czy można go odnieść na spokojnie, cierpliwie ? Każdy człowiek jest inny i tego nie zmienimy. Tak jest i będzie. I Tutaj nie ma miejsca na depresje. Najprędzej zacznie się tworzyć kiedy spróbujesz pogrzebać głęboko w sobie to co chcesz zrobić dobrego dla siebie ukrywając swoje mocne, pozytywne strony swojego charakteru. Depresja nie ujrzy dnia codziennego kiedy będziesz siebie lubić, szanować i bronić własnych spostrzeżeń ujawniając CZYM RÓŻNISZ SIĘ OD INNYCH – w tym tkwi siła charakteru.

Daj się znać

Wyjrzyj przez okno na świat. Na nowo oceń krajobraz. Różnice panują na całym świecie. Możesz nie mieć jeszcze własnych słów, własnej melodii i rytmu, ale masz serce, które śpiewa dla Ciebie nadając wszystkiemu sens. W środku czujesz że czeka Ciebie coś więcej, daleko od świateł miast i zgiełku. Daj się poruszyć i wzruszyć. Poczuj ten blask, który w Tobie tkwi, otwórz oczy. Odkryj przed sobą kim chcesz być, nie planuj ucieczki bo od siebie daleko nie uciekniesz. Możesz być szczęśliwy. Tak więc spojrzenie na swoje życie z dystansu przynosi odpowiedzi na nurtujące nas dolegliwości takie jak depresja, lęki, fobie.